Komin
Po trzech dniach zmagań stanął komin. System nie należał do najtańszych a pustaki krzywe jak diabli, ale się udało :).
Po trzech dniach zmagań stanął komin. System nie należał do najtańszych a pustaki krzywe jak diabli, ale się udało :).
Poszycie prawie skończone - zostały tylko małe elementy powyżej wieńca i ściana kolankowa. Poniżej rezultat prac - domek zaczyna się prezentonwać coraz bardziej okazale.
a oto widok z wnętrza poddasza
Teraz już tylko wiatroizolacja i można zmykać budynek - znaczy się wstawiać okna i drzwi :)
Witam
Dziśj jedna z najfajniejszych chwil podczas budowy - układanie poszycia ścian. Domek zaczyna wygląda wreszcie jak dom a nie jak budowla z zapałek. Poniżej krótka fotorelacja - oceńcie sami.
Witam
Dzisiaj parę fotek z dalszych prac nad dachem. Zostały zrobione wysuwnice (boki dachu wystające poza obrys budynku) oraz została założona membrana na poszycie dachu.
a oto co ciekawego znalazło się w folii, którą przykryte jest dreno na ścianki działowe.
ta ćma była naprawdę wielka. Niestety nie było nic pod ręką co można by było położyć dla porównania ale, ćma była długości od końca palca wskazującego do połowy dłoni czyli jakieś 8 - 10 cm. Może ktoś wie co to za ćma ??
Chwilę mnie nie było z racji delegacji ale uzupełniam to co się ostatnio wydażyło.
Została powieszona "wiecha" - czyli prace konstrukcyjne zakończone. Poniżej parę fotek :)
W międzyczasie zostały zrobione przyłącza wody (już jest podłączona) i gazu. Korzystając z koparki zrobiłem jeszcze przekop do skrzynki kablowej Taurona więc pozostanie tylko wsadzenia kabla przyłączeniowego.